Ja robiłem takie zabezpieczenie przed zimą, zwłaszcza że mieszkam w górach i często solą drogi. Jak na razie zero rdzy, więc polecam. Koszt trochę wyższy, ale chyba warto. Myślę też o impregnacji wnętrza – wiecie, jakieś zabezpieczenie przeciwko brudowi i plamom. Ktoś coś takiego próbował?
A ja jeżdżę z Koszalina. Na początku byłem sceptyczny, ale muszę przyznać, iż podróż busem okazała się znacznie wygodniejsza niż się spodziewałem. Ktoś z was korzystał z tej trasy? Które są wasze opinie?
Kiedyś robiłem tylko detailing, ale odkąd dodano zabezpieczenie antykorozyjne, zupełnie inaczej patrzę na ten proces. Dno auta też ma swoje potrzeby, zwłaszcza zimą, a konserwacja podwozia naprawdę pomaga. Tylko zwróćcie uwagę na opinie o warsztacie, bo nie każdemu można zaufać!